Strona główna » Projekt » Edycje » Inedita - tom IV: Jakub Górski, De generibus dicendi - Strona 3
Inedita - tom IV: Jakub Górski, De generibus dicendi - Strona 3 PDF Drukuj

 

ZE WSTĘPU

 

   Edycja podręcznika De generibus dicendi (O rodzajach wymowy) Jakuba Górskiego, XVI-wiecznego polskiego humanisty i pedagoga, jednego z najlepszych w owym stuleciu znawców Cycerona, ma na celu przypomnienie jego wkładu zarówno w rozwój nauk filologicznych, jak i ważnego epizodu z dziejów dydaktyki uniwersyteckiej w Polsce „złotego wieku”. Tym, co czyni ów podręcznik szczególnie interesującym, jest fakt, że nie ma on bezpośrednich analogii w rodzimej literaturze retorycznej, nawiązuje natomiast wprost do wzorów humanizmu europejskiego.

   Prezentowane tu po raz pierwszy w edycji krytycznej z przekładem na język polski niewielkie kompendium De generibus dicendi powstało dla zaspokojenia bieżących potrzeb dydaktycznych. Prowadzone przez Górskiego studia z zakresu retoryki, lektura dzieł autorów dawnych (zwłaszcza Cycerona i Kwintyliana) i współczesnych (Strebaeus, Sturm, Maioragius, Celiusz Kurion) były podstawą jego wykładów w latach 1554–1563. Na ich kanwie opracował serię podręczników obejmujących całość zagadnień retorycznych w aspekcie elokucyjnym.

Pierwszym jej ogniwem było wydane w roku 1558 dziełko De periodis atque numeris oratoriis, oparte głównie na pismach Sturma, strasburskiego reformatora nauczania, uzupełnione cytatami zaczerpniętymi z dzieł Strebaeusa i bezpośrednio z Cycerona. Następnie ukazały się: podręcznik De generibus dicendi (1559), kompendium De figuris tum grammaticis, tum retoricis libri quinque (1560), a wreszcie stanowiące dopełnienie i zamknięcie cyklu dzieło poświęcone dialektyce: Commentariorum artis dialecticae libri decem (Lipsk 1563), które zyskało pochlebną ocenę znanego humanisty Joachima Camerariusa.

   Dziełko De generibus dicendi ukazało się w krakowskiej oficynie Mateusza Siebeneichera w roku 1559; z mowy dedykacyjnej skierowanej do podkanclerzego Filipa Padniewskiego znamy również datę dzienną ukończenia dzieła – 26 kwietnia. Można przypuszczać, że tworząc swój podręcznik, pierwszy tego typu w Polsce, Górski miał świadomość, iż przeciera nowe szlaki w nauczaniu retoryki poprzez udostępnianie młodzieży polskiej dorobku starożytnego krasomówstwa, przyswajanego za pośrednictwem wybitnych teoretyków zachodnich. Był wówczas człowiekiem trzydziestokilkuletnim, mającym już za sobą długoletnie doświadczenia pedagogiczne, podsumowane po latach z goryczą we wstępie do podręcznika De periodis atque numeris oratoriis. 

   Okolicznościami sprzyjającymi opracowaniu i publikacji De generibus był z jednej strony brak w Polsce łatwo dostępnych kompendiów tego rodzaju, z drugiej zaś – rosnące zainteresowanie humanistyczną, cycerońską łaciną. Nawet jednak, jeśli podręcznik Górskiego znalazł w jakimś stopniu zastosowanie w dydaktyce uniwersyteckiej, nie pojawił się w oficjalnych programach nauczania, jak to miało miejsce w wypadku wspomnianego wcześniej opracowania zagadnień dialektycznych, które na skutek zabiegów samego autora znalazło się w kanonie lektur Akademii Krakowskiej używanym przy egzaminach bakalarskich. Ograniczone oddziaływanie De generibus dicendi próbuje się tłumaczyć m.in. zupełnym pominięciem przez Górskiego wątku kaznodziejskiego, który w następnych dziesięcioleciach odgrywał coraz większą rolę, przede wszystkim w jezuickim nauczaniu retoryki.

 



 
 
Odsłon: 568186