Inedita - tom V: Grzegorz z Sambora, Carmina selecta Drukuj

 

 

 

 

 

Grzegorz z Sambora

 

 

CARMINA SELECTA

 

POEZJE WYBRANE

 

 

 

 

Wydała i przełożyła

Elwira Buszewicz

 

Redakcja naukowa tomu

Mieczysław Mejor

 

 

Wydawnictwo Neriton

 

 

Warszawa 2011

 

 


 

 

Spis treści

 

WSTĘP

 

ECLOGA, ELEGIAE, EPIGRAMMATA, SILVULA, EPITAPHIA

EKLOGA, ELEGIE, EPIGRAMATY, ROZMAITOŚCI, EPITAFIA

 

Albertus Bassaeus Scebresinensis /Wojciech Basaj ze Szczebrzeszyna

Ad Lectorem

Do Czytelnika

In Stemma Philippi Padniewski

Na herb Filipa Padniewskiego

Musa Thalia Philippo Padniewski

Muza Talia Filipowi Padniewskiemu

 

[ECLOGA]

Alexis, Pollux et Castor

Aleksis, Poluks i Kastor

Eclogarum commendatio

Zalety eklog

 

ELEGIAE

[I] Petro Porembski

[I] Do Piotra Porębskiego

[II] Patribus Cracoviae in Collegio Maiori

[II] Do Ojców z krakowskiego Collegium Maius

[III] Andreae Bargelo

[III] Do Andrzeja Bargiela

[IV] Proconsuli, Consulibus etc Leopoliensibus

[IV] Do Rady, Burmistrza, Rajców etc miasta Lwowa

[V] Proconsuli, Consulibus, etc Praemisliensibus

[V] Do Burmistrza, Rajców etc miasta Przemyśla

[VI] Adamo Siemussowski

[VI] Do Adama Siemuszowskiego

[VII] De morte Alberti Leopolitani

[VII] O śmierci Wojciecha Lwowczyka

[VIII] Stanislao Milossewski

[VIII] Do Stanisława Miłoszewskiego

[IX] De morte Pauli Chmielowski

[IX] O śmierci Pawła Chmielowskiego

 

[STEMMATA]

Valentino Dembienski

Walentemu Dembińskiemu

[1] Aquila alba

[1] Orzeł Biały

[2] Sceptra duo

[2] Dwa berła

[3] Ursula

[3] Rawicz

[4] Cervus sagitta guttur transfixus

[4] Jeleń ugodzony strzałą w szyję

[5] Ursus

[5] Niedźwiedź

[6] Crux duplex

[6] Krzyż podwójny

[7] VV duplex

[7] Podwójne „V”

[8] Ansa sub cruce

[8] Zawiasa pod krzyżem

[9] Campi tres

[9] Trzy Wręby

[10] Taurus

[10] Ciołek

[11] Rosa cum tribus vomeribus

[11] Róża z trzema lemieszami

[12] Equus antiquus

[12] Starykoń

[13] In idem

[13] Na toż

 

SILVULA

Petro Myskowski

Piotrowi Myszkowskiemu

[1] Experimentum

[1] Próba

[2] In stemma Myscoviorum

[2] Na herb Myszkowskich

[3] Ad Divam Annam Tergeminam

[3] Do św Anny Samotrzeciej

[4] In Divum Petrum Apostolum

[4] Na św Piotra Apostoła

[5] In festum sanctae Catharinae

[5] Na święto św Katarzyny

[6] In illud Christi: Diligite inimicos vestros

[6] Na słowa Chrystusa: Miłujcie nieprzyjaciół waszych

[7] In Scipionis Africani imaginem

[7] Na obraz Scypiona Afrykańskiego

[8] Ad Ioannem Xanthum a Felstin

[8] Do Jana Ksantusa z Felsztyna

[9] Iocosum, extemporale

[9] Żart improwizowany

[10] Marcus Antonius Minturnus loquitur

[10] Marcantonio Minturno przemawia

[11] Aulici, suae valedicentis

[11] Pożegnanie dworzanina

 

EPITAPHIA

Petro a Posnania

Piotrowi z Poznania

[1] Petro Starzechowski

[1] Piotrowi Starzechowskiemu

[2] Alberto Posnanitae

[2] Wojciechowi z Poznania

[3] Ioanni Tarloni

[3] Janowi Tarle

[4] Gabrieli, eiusdem fratri

[4] Gabrielowi, jego bratu

[5] Georgio Symonowienski

[5] Jerzemu Szymonowieńskiemu

[6] Magistro Silvio

[6] Magistrowi Sylwiuszowi

[7] Matthiae Zelaro Samboritano

[7] Maciejowi Zelarowi z Sambora

[8] Hieronymo, civi Praemisliensi

[8] Hieronimowi, mieszczaninowi przemyskiemu

Dominis Praemisliensibus salutem plurimam

Serdeczne pozdrowienia Panom Przemyskim

In Dominorum Praemisliensium Rempublicam panegyricus

Panegiryk na Rzeczpospolitą Panów przemyskich

 

ELEGIAE ET EPIGRAMMATA QUAEDAM

WYBÓR ELEGII I EPIGRAMATÓW

Andreas Bargelus / Andrzej Bargiel

Quae sua Gregorio praesens aspirat Apollo

Z natchnienia Apollina Grzegorz pisze pieśni

In Stemma Martini Bialobrzeski

Na herb Marcina Białobrzeskiego

Martino Bialobrzeski

Marcinowi Białobrzeskiemu

Simon Goritius Pilsnianus / Szymon Gorycki z Pilzna

Haec est Gregorii formosa Camena poetae

Oto jest piękna Muza poety Grzegorza

Sebastianus Felstinensis / Sebastian z Felsztyna

Corporis haec multos delectat imago

Cielesny obraz Muzy budzi zachwyt wielu

 

[ELEGIAE]

[I] Musa Thalia ad Martinum Isdbienski de Rusiec

[I] Muza Talia do Marcina Izdbieńskiego z Ruśca

[II] In adventum Valentini Herburti

[II] Na wjazd Walentego Herburta

[III] Petro a Posnania

[III] Do Piotra z Poznania

[IV] Ad Matthiam Drzewicki

[IV] Do Macieja Drzewickiego

[V] Ad Praelatos et Canonicos Ecclesiae Cathedralis Praemisliensis

[V] Do Prałatów i Kanoników kościoła katedralnego w Przemyślu

[VI] In adventu Canonicorum Praemisliam

[VI] Na przybycie Kanoników do Przemyśla

[VII] In civium Praemisliensium in ludum litterarium adventu

[VII] Z okazji przybycia mieszczan przemyskich na szkolne popisy literackie

[VIII] Ioanni Corsbok

[VIII] Do Jana Korczboka

[IX] Zoilo suo

[IX] Do swego Zoila

Simon Goritius Pilsnanus Vigilantio Gregorio Samboritano

Szymon Gorycki z Pilzna do Grzegorza Samborczyka

[X] Simoni Goritio Pilsnano

[X] Do Szymona Goryckiego z Pilzna

 

EPIGRAMMATA QUAEDAM

Stanislao Dambrowski

Stanisławowi Dąbrowskiemu

[1] De quibusdam

[1] O niektórych

[2] De Proteolo

[2] O Proteuszku

[3] Ad quendam

[3] Do jednego

[4] De aemulis

[4] O zazdrośnikach

[5] De Zoilo

[5] O Zoilu

[6] Enthymema Zoili

[6] Entymemat Zoila

[7] Aliud

[7] Inny

[8] Aliud

[8] Inny

[9] Aliud

[9] Inny

[10] Ad Zoilum

[10] Do Zoila

[11] De eodem

[11] O tymże

[12] De eodem

[12] O tymże

[13] Ad eundem

[13] Do tegoż

[14] Zoili responsum

[14] Odpowiedź Zoila

[15] In Pedium

[15] Na Pediusza

[16] De Nepote

[16] O Neposie

[17] De latronibus

[17] O łotrach

[18] De discessu Stanislai Orzechowski

[18] O śmierci Stanisława Orzechowskiego

[19] In parentes suis liberis indulgentes

[19] Na rodziców pobłażających swym dzieciom

[20] In aulam Episcopi Cracoviensis

[20] Na pałac Biskupa krakowskiego

[21] In Daemonicum

[21] Na Demoniusza

[22] In Atheum

[22] Na Ateusza

[23] In arma Euclionis

[23] Na herb Eukliona

 

KOMENTARZE

 

Komentarz edytorski

I. Wykaz znaków i skrótów

II. Opis źródeł

III. Zasady wydania

IV. Zasady transkrypcji

V. Aparat krytyczny

Objaśnienia

Indeks osób i postaci

 

 


 

Ze Wstępu

 

Niniejsza edycja obejmuje pełną zawartość dwóch wydanych za życia Samborczyka tomów poetyckich: Ecloga I [...] Elegiae IX [...] Epigrammata [...] Silvula [...] Epitaphia [...] (Kraków 1566) oraz Elegiae et epigrammata quaedam (Kraków 1557). Oba tomy są zbiorami elegii i epigramatów (pierwszy zawiera ponadto eklogę). Dla dzisiejszego Czytelnika mogą być atrakcyjne przede wszystkim dzięki poetyce varietas – genologicznej, metrycznej i tematycznej. Oba zostały zredagowane przez samego poetę. Ich konstrukcja i zawarte w nich uwagi metapoetyckie pozwalają nam lepiej uzmysłowić sobie funkcje przypisywane przez Grzegorza drukowanemu dziełu literackiemu, a rama wydawnicza (dedykacje, wizerunki herbów, wiersze rekomendacyjne) poświadcza jego głębokie osadzenie w środowisku naukowo-literackim

oraz w świecie relacji mecenas – klient.

W pierwszym zbiorze dominuje zdecydowanie poezja okolicznościowa oraz genus demonstrativum. Elegia dedykacyjna poświęca całą książkę biskupowi Filipowi Padniewskiemu. El. I 1 angażuje się w walkę z reformacją, El. I 2 jest właściwie poetyckim „podaniem o przydział mieszkania” i posady w Collegium Maius, zaś El. I 3, złożona z kilku narracji, głównie autobiograficznych, wyraża za ten awans wdzięczność. El. I 4 oraz El. I 5, skierowane odpowiednio do rad miasta Przemyśla i Lwowa, poświęcone są problemom finansowym związanym z zamierzoną publikacją Bibliady. El. I 6 i I 7 dotyczą bulwersujących okoliczności pogrzebu zmarłego w Lipsku wybitnego profesora Akademii Krakowskiej, Wojciecha Lwowczyka, zaś El. I 8 oraz I 9 osnute są wokół okoliczności śmierci Pawła Chmielowskiego, który stał się ofiarą katastrofy morskiej. Jak już wspomniano, epigramaty z tego zbioru dzielą się na trzy grupy: pierwsza gromadzi ofiarowane Walentemu Dembińskiemu wiersze stemmatyczne, poświęcone głównie herbom mecenasów, ostatnia – epitafia dla patronów i przyjaciół, poprzedzone dłuższą elegią dedykacyjną dla Piotra z Poznania. Pomiędzy nimi znalazła się mała „sylwa” epigramów różnego rodzaju, dedykowana Piotrowi Myszkowskiemu.

Jeśli przyjrzeć się zawartości drugiego z publikowanych tutaj tomów, można odnieść wrażenie, że jest to owoc świadomej selekcji dorobku kilku lat. Oprócz paru nowych elegii z lat 1566–1567, które „nie zdążyły” wejść do poprzedniego zbioru, postanowił Samborczyk w nim bowiem zamieścić utwory poetyckie z wcześniejszych okresów swego życia, wiążących się przede wszystkim z jego działalnością pedagogiczną w Przemyślu i we Lwowie w latach 1553–1558. Sporo tu akcentów przemyskich, zarówno w elegiach, jak i w epigramatach. Elegia dedykacyjna poświęca całą książeczkę Marcinowi Białobrzeskiemu. El. II 1 przynosi „sprawozdanie” z sukcesu, który odniósł zbiór z roku 1566 na dworze Filipa Padniewskiego, a El. II 3 jest dziękczynnym listem poetyckim, odpowiadającym na dary i pisma Piotra z Poznania. Bardzo interesująca El. II 4 jest listem do mecenasa, ks. Macieja Drzewickiego. Za jej pośrednictwem poeta poleca protektorowi Andrzeja Bargiela, który, pomimo ubóstwa, pragnie studiować w Akademii. El. II 5 opowiada o szalejącej w Przemyślu zarazie. Elegie 2, 6 i 7 są swoistą dokumentacją życia przemyskiej szkoły katedralnej jako – odpowiednio – pieśń odśpiewana przez uczniów na powitanie biskupa Walentego Herburta (El. II 2), wzorowana na Psalmie 133 pieśń gratulacyjna wykonana przez młodzież z okazji przybycia kanoników do katedry (El. II 6), wreszcie wierszyk upamiętniający przybycie mieszczan na poetyckie certamina organizowane przez szkołę. El. II 8 odsłania bardzo ważną kartę z dziejów szkolnego teatru humanistycznego i opowiada o przedstawieniu Eunucha Terencjusza w lwowskim klasztorze dominikanów. Dwie ostatnie elegie składają się na szczególny dialog poetycki: El. II 9, napominająca „Zoila”, wyprzedza wstawiony pomiędzy wiersze Samborczyka list poetycki Szymona Goryckiego, entuzjasty talentu Grzegorza, zaś El. II 10 jest odpowiedzią na poetycki hołd złożony poecie przez tegoż Goryckiego.

Zamieszczone w zbiorze epigramaty, dedykowane Stanisławowi Dąbrowskiemu, poświęcone są głównie utarczkom z Zoilem oraz krytyce złych obyczajów; kilka z nich ma charakter okolicznościowy. Na koniec pozostaje wyrazić nadzieję, że prezentowana edycja

będzie pierwszym krokiem uczynionym w kierunku umożliwienia czytelnikowi bezstronnej lektury poezji Wigilancjusza i poddania jej ocenie na podstawie lektury samych tekstów, a nie pod wpływem powtarzanych z pokolenia na pokolenie opinii badaczy. Polski przekład pozwoli z pewnością mniej obeznanemu z łaciną odbiorcy zorientować się w świecie przedstawionym tej poezji. Byłoby znakomicie, gdyby w ślad za niniejszym wydaniem powstały edycje kolejnych utworów Samborczyka, zwłaszcza Theoresis secunda, Theoresis tertia oraz Polymnii, które bez wątpienia zasługują na przypomnienie.

 

 


 

 

[ELEGIA X]

Simoni Goritio Pilsnano, poetae, Amico suo,

Vigilantus Gregorius Samboritanus salutem plurimam dicit

 

Iam tua missa mihi, Simon charissime, Musa,

Contigit alterno limina nostra pede.

Comiter est excepta mea comissima dextra,

Optatoque meo gaudet amore frui.

Nulla meas umquam talis pervenit in aedes

A quoquam docto nuntia missa viro,

Qualis adest blando longe gratissima vultu,

A te missa mihi Vate Camena suo.

Est formosa suo praestanti corpore Nympha,

Quod iuvat aspectu lumina nostra suo.

Est animo praestante suo formosior illo,

Qui patet ex verbis, ore loquente, suis.

Candida fert niveo pendentem pectore vestem,

Cinxit Apollinea nobile fronde caput.

Moribus humanis vitae respondet honestae,

Quemlibet in numerum moribus apta suis.

Hanc decet Aonio quovis incedere passu,

Hanc decet in quovis stare, manere gradu.

Haeccine non est ausa mihi sua pandere sensa?

Haeccine sub nostros distulit ire Lares?

Bis iam stelligerum Clarius dimensus Olympum,

Per duodena suos Signa reduxit equos

Atque meam laeto vidisti lumine Musam,

Audistique suos aure favente sonos.

Non tamen huc tanto misisti tempore nobis

Talia gratantis Carmina mentis opus,

Qualia coepisti Vati modo mittere Vates

Atque voluntatem significare tuam.

Non tibi notus eram? Non ullo cognitus usu,

Quem pinxit verbis nostra Polumca suis?

Es veritus magnum, Fama perhibente, poetam,

Quem mea sic humilem nuntia Musa refert?

Candida Fama potest magnum me dicere vatem,

Et mea me magnum dicere Musa potest,

Fama suis a me depicta coloribus olim,

Est nimis in laudes officiosa meas.

Et me forsan amat proprium Polyhymnia alumnum,

Ut solet infantem mater amare suum.

Tu quoque cum paucis magnum me rere poetam,

At noster parvum Zoilus esse putat.

[.....]

 

[ELEGIA X]

Grzegorz Samborczyk przesyła serdeczne pozdrowienia

Szymonowi Goryckiemu z Pilzna, poecie, swemu przyjacielowi

 

Już Twa Muza, najdroższy Szymonie, posłana

Do mnie, przemiennym krokiem weszła w moje progi

I uprzejmie uściskiem dłoni przywitana,

Cieszy się mą miłością, której tak pragnęła.

Nigdy dotąd do mego domu nie przybyła

Od uczonego męża taka wysłanniczka,

Jak ta Muza o wdzięcznej i powabnej twarzy,

Przez Ciebie, jej poetę, do mnie skierowana.

Jest to przepiękna nimfa o powabnym ciele,

Która me oczy swoim widokiem zachwyca,

Lecz o wiele świetniejsza jest pięknością ducha,

Który poznać się daje z jej słów, kiedy mówi.

Ze śnieżnobiałej piersi biała spływa szata,

Apollinowe laury opasały czoło.

Uczciwe życie zdobią dobre obyczaje,

A wszystkim jej charakter podobać się może.

Jej przystoi krok wszelki, Kamenom właściwy

Jej przystoi tam zostać, gdzie jej się podoba.

Onaż to mi nie śmiała swych uczuć wyjawić?

Onaż to w moje progi pójść się ociągała?

Dwakroć już Feb przemierzył ugwieżdżone niebo

I przez dwanaście znaków wodził swoje konie,

Odkąd radosnym okiem ujrzałeś mą Muzę

I odkąd chętnym uchem słuchałeś jej mowy.

A jednak nie posłałeś do mnie w owym czasie,

Na znak wdzięczności Twego serca, takich pieśni,

Jakie posłałeś teraz, poeta – poecie,

I wyraziłeś przy tym wolę swego ducha.

Nie znałeś mnie? Nie dane Ci było mnie spotkać,

Choć mnie moja Polumka w swych słowach wyraża?

Bałeś się, że mnie Fama wielkim wieszczem zowie,

Choć moja Muza świadczy o mojej pokorze?

Zacna Fama zwać może mnie wielkim poetą

I moja Muza może głosić moją wielkość;

Fama, którą tak barwnie kiedyś opisałem,

Jest zanadto gorliwa w głoszeniu mej chwały,

A Polihymnia ucznia swojego miłuje

Tak samo, jak miłuje matka swoje dziecko.

Ty (jak nieliczni) masz mnie za wielkiego wieszcza,

A mój Zoil uważa, że jestem marniutki.

[.....]